piątek, 11 października 2013

jesienny rejs z Green Canoe


z wielką radością oznajmiam, że spotkało mnie ogromne wyróżnienie i miałam zaszczyt zagościć na stronach jesiennego wydania magazynu Green Canoe Style, do którego lektury bardzo bardzo Was zachęcam.  Mało tego, moje zdjęcia z zaaranżowaną jesiennie altaną znalazły się w przemiłym towarzystwie zdjęć Ewy z Minty House. Czy można chcieć więcej? :) 
Asiu, dziękuję raz jeszcze!
Ps. gdyby ktoś z Was miał ochotę na taką altanę u siebie w ogrodzie, prosimy o kontakt mailowy. 










22 komentarze:

  1. Witam! Gdzie można zakupić te kubki z napisami mine i yours?

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję publikacji:) altana prezentuje się niesamowicie, a jej wystrój jest wprost magiczny! wielka szkoda, że nie mam ogrodu, w który mogłabym wyczarować choć część tego wspaniałego nastroju. Dobrze, że mogę chociaż nacieszyć oczy Twoimi zdjęciami :) Z taką altaną jesień niestraszna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Marta! Trzeba mieć nadzieje, że wszystko jeszcze przed nami:)

      Usuń
  3. Gratulacje, ależ cudne miejsce, ja chce tam być teraz, zaraz:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Natalia, zdjęcia przepiękne:) Gratuluję i cieszę się razem z Tobą! Altana oczarowała mnie w jednej z Twoich letnich aranżacji, ale nie wiedziałam, że to również własne dzieło - i stół jest piękny! Te nogi i wykończenia - czarodziejskie:) Pewnie nie raz będę jeszcze patrzeć na te zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anka, Ty nie patrz, tylko wpadaj na kawę na wiosnę lub latem! :) Stół też jest 100% hand made, a niedługo pokażę Wam coś jeszcze :)

      Usuń
  5. Obejrzałam i zdjęciami nasyciłam swoją duszę :))) czarodziejka jesteś! :)
    no ale że Wy sami takie altany - noooo to szczękę z podłogi zbieram! jak pisałaś kiedyś, że pojechałaś na sesję do altany, to pomyslałam, że gdzieś taką zauważyłaś i tam się wybrałaś na sesję hihi ;) a to Wasze dzieło! no kłaniam się w pas! cudo!!! :) gdybym miała miejsce z chęcią widziałabym ją u siebie :))))

    Buziaki i gratuluję :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dagmara, no to jak tylko będziesz miała swój skrawek, daj znać:)) Dzięki! Buziaki*

      Usuń
  6. cudowna altana, aranżacja i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudne zdjęcia i aranżacja i wielkie gratulacje!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Natalia, altana cudna! Altana..., a krzesła jakie....!!!!!!!!!!!!!!!! A winiec... Ile pracy musiałaś w to włożyć...:)
    Gratuluję sesji:)Wiem co to, bo kiedyś też gościłam u Asi:)
    Latam po tym Twoim blogu dzisiaj i się zachwycam jakie Ty piękne zdjęcia robisz i ile wspaniałych kubeczków, dzbanuszków i innych wyjątkowych akcesoriów domowych posiadasz:) Robią klimat:) Nie wiem czemu,a le w głowie zostały mi Twoje groszki na kubeczku brązowym....:):)
    Pozdrawiam Cie mocno i zasiadam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelina, przygotowanie całej aranżacji rzeczywiście zajęło kilka godzin, a same zdjęcia potrwały może z godzinę. Z resztą walczyłam tu z pogodą, bo jak już miałam wszystko gotowe, to zachmurzyło się i zaczął padać deszcz. Ledwo zdążyłam przed zachodem słońca, bo właściwie dopiero na sam koniec wyszło słońce i złapałam odpowiednie światło. Publikacja w Green Canoe to niesamowita przygoda, sama wiesz:) Dziękuję! A ten kubeczek, o którym piszesz, to z Ceramiki Sopockiej, znajdziesz je na Monciaku:)

      Usuń
    2. :)
      Jak sobie wygooglałam to już teraz wiem co to Monciak:). Ceramika Sopocka też ma swój sklep, ale Twojego kubeczka niet. Nic to, kiedyś będą:)
      Pozdrawiam Cie serdecznie!

      Usuń
  9. A widzisz, nawet nie wiedziałam, że mają sklepik internetowy. Ja przy każdej wizycie w Sopocie lubię tam zajrzeć i wziąć do ręki :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie, prosto, sielsko i romantycznie. Jestem pod wielkim wrażeniem!
    marta

    OdpowiedzUsuń
  11. Nádherný blog, nádherné bydlení , nádherné fotografie ..... Marki

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ cudowne miejsce!

    --
    http://timefordessert.pl

    OdpowiedzUsuń